Kim jesteśmy, skąd się wzięliśmy

Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego większość aplikacji na Twoim telefonie, usług w chmurze czy narzędzi AI pochodzi z USA? To trochę jak mieszkanie w wymarzonym luksusowym domu zaprojektowanym przez kogoś innego — wygodne, jasne, ale czy nie byłoby lepiej, gdybyśmy sami stworzyli projekt? Właśnie o to chodzi w Stowarzyszeniu Made in Europe: odzyskanie technologicznej suwerenności Europy i budowanie rodzimych alternatyw dla amerykańskich rozwiązań IT. Opowiadałam o swojej wizji ostatnio znajomemu przy kawie i, szczerze mówiąc, miałam wrażenie, że opisuję prawdziwą rewolucję.

Nowy początek dla europejskiej technologii

Wyobraź sobie grupę pasjonatów technologii siedzących przy stole, rozdrażnionych najnowszymi napięciami politycznymi i gospodarczymi między Europą a USA, zastanawiających się, jak sprawić, by europejska technologia rozkwitła. Tak właśnie narodziło się Stowarzyszenie Made in Europe. Nie chodzi tylko o tworzenie alternatyw; chodzi o budowanie przyszłości, w której Europa będzie liderem innowacji, zrównoważonego rozwoju i cyfrowej niezależności. Brzmi ambitnie? Ale czy nie tego właśnie oczekujemy od Europy?

Misja stowarzyszenia jest jasna: promowanie rozwiązań technologicznych „made in Europe”, które stawiają na prywatność, suwerenność danych i zgodność z regulacjami UE. Weźmy za przykład choćby dostawców usług chmurowych takich jak Scaleway czy OVHcloud, którzy chronią Twoje dane przed amerykańskimi przepisami dotyczącymi nadzoru, albo wyszukiwarkach skoncentrowanych na prywatności jak Qwant czy Ecosia. To nie tylko alternatywy, to deklaracje niezależności.

Dlaczego teraz?

Bądźmy szczerzy — Europa od lat próbuje dogonić świat w dziedzinie technologii. Amerykańscy giganci technologiczni są 20 razy więksi niż ich europejskie odpowiedniki. Ale oto niespodzianka: napięcia transatlantyckie stworzyły okazję do zmiany. UE jest pod presją, by zmniejszyć swoją zależność od amerykańskiej infrastruktury cyfrowej, a inicjatywy takie jak Made in Europe wchodzą do gry.

Weźmy na przykład AI. Generatywna sztuczna inteligencja rozwija się na całym świecie, ale europejskie startupy takie jak Aleph Alpha udowadniają, że możemy konkurować bez kompromisów w kwestii etyki czy prywatności. A co z rosnącą popularnością zielonych technologii i produkcji cyrkularnej? To obszary, w których Europa już teraz błyszczy. Made in Europe chce korzystać z tych mocnych stron, by na nowo zdefiniować innowacyjność po naszej stronie Atlantyku

Co możesz zrobić?

Co to wszystko oznacza dla Ciebie? Jeśli masz już dosyć polegania na amerykańskich gigantach technologicznych, zacznij eksplorować europejskie alternatywy. Przejdź na narzędzia skoncentrowane na prywatności, takie jak NextCloud do współpracy czy Mullvad VPN do bezpiecznego przeglądania internetu. Wspieraj lokalne innowacje, wybierając produkty i usługi zgodne z Twoimi wartościami.

Ale co ważniejsze — dołącz do inicjatywy. Stowarzyszenie Made in Europe opiera się na współpracy i dyskusji, niezależnie czy jesteś przedsiębiorcą z wielkimi pomysłami, czy po prostu kimś ciekawym tego, skąd pochodzi Twoja technologia. Śledź nasze wpisy, uczestnicz w wydarzeniach takich jak np. nadchodzące InnoHive czy sesje pitchingowe online i dziel się swoimi przemyśleniami.

Bo wiesz co? Tu nie chodzi tylko o technologię; tu chodzi o kształtowanie naszej przyszłości. A kto by nie chciał mieć w tym swojego udziału?

Co myślisz? Jesteś gotowy na technologię Made in Europe?